Zamknij

To były czasy! Czesi, Węgrzy i Bułgarzy spędzali wakacje w Białobrzegach

16:36, 16.01.2021 Bialobrzegi24.net Aktualizacja: 12:07, 16.03.2023
Skomentuj Fot. Białobrzegi i okolice w fotografii Fot. Białobrzegi i okolice w fotografii

142 miejsca noclegowe, 6 restauracji, dyskoteka, piwiarnia... To Białobrzegi z lat 70-tych, 80-tych i 90-tych.

Białobrzegi nad Pilicą były kiedyś potężną bazą turystyczną. Jak powiedział nam Jan Kanty Skrzypczyński (tworzył WOPR w tamtym czasie) turystyka w Białobrzegach rozkwitła dzięki WOPR-owi. W latach świetności znajdowały się 142 miejsca noclegowe. Turyści przyjeżdżali do nadpilicznych domków letniskowych, które były zarządzane przez Powiatowy Ośrodek Sportu, Turystyki i Wypoczynku w Białobrzegach.

Do dyspozycji  turystów z całej Polski, ale również Czech, Bułgarii oraz Węgier była również klubo-kawiarnia z jadłodajnią. W weekendy odbywały się potańcówki z muzyką na żywo. Znajdowała się również piwiarnia, w której można było zaopatrzyć się w piwo czy oranżadę.  Na ulicy Krakowskiej znajdowało się pięć restauracji, które przeżywały niesamowite oblężenie. Dużą popularnością cieszyły się lody u Gruszczyńskich, po które jak zwykle trzeba było odstać swoje w kolejce. W 1991 r. powstała restauracja „Jędruś”, która była odpowiedzią na zapotrzebowanie rynku.

Swoją bazę wypoczynkową miało również wojsko. Do Białobrzegów na wypoczynek przyjeżdżały warszawskie zakłady pracy i harcerze. Raz dziennie do miasta przyjeżdżał autobus ze Związku Radzieckiego na tzw. wycieczki jednodniowe. Turyści ze wschodu wypoczywali w Białobrzegach jeden dzień i wieczorem ruszali dalej w kierunku Warszawy.

Jak wspomina pan Skrzypczyński początkowo Białobrzegi były omijane szerokim łukiem. Później stały się bardzo popularne, bowiem przez 10 lat nie zanotowano żadnego utonięcia co sprawiło, że miasto zostało uznane za idealne miejsce do bezpiecznego wypoczynku, w dodatku blisko Warszawy. W WOPRze pracowało wtedy 51 osób. Na darmowy wypoczynek mogła liczyć mniej zamożna młodzież, którą opiekowali się ratownicy. Turyści mogli wypożyczać kajaki i rowerki wodne.

Niestety pod koniec lat 90-tych domki zostały sprzedane. Białobrzeską turystyką próbuje reaktywować obecny burmistrz Adam Bolek. Jak ocenia Jan Skrzypczyński „trochę późno ale powinno się udać”.

(kar)

(Bialobrzegi24.net)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%