W restauracji przy ul. Krakowskiej stołowały się gwiazdy estrady, telewizji i sportu, zajadając się dziczyzną czy słynnym mielonym z buraczkami. Na dancingi bilety sprzedawały się niczym świeże bułeczki. Od sześciu lat restaurację prowadzi Katarzyna Brodecka-Pękacka, która przejęła schedę po swojej mamie, Marii.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz