To był czarny dzień na drogach powiatu białobrzeskiego

Tylko wczorajszego dnia białobrzescy funkcjonariusze przeprowadzili kilka interwencji związanych z bezpieczeństwem w ruchu drogowym. Zatrzymano dwóch nietrzeźwych kierujących oraz przeprowadzono 5 interwencji związanych ze zdarzeniami w ruchu drogowym tj. wypadkami i kolizjami.

O godz. 8 we wsi Olszamy kierująca volkswagenem 42-latka wykonując manewr skrętu nie ustąpiła pierwszeństwa prawidłowo jadącemu mercedesem 35-latkowi. W wyniku tej kolizji nikt nie odniósł obrażeń, uczestnicy byli trzeźwi, nieuważna kierująca za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym ukarana została mandatem.

O godz. 11:00 w Stromcu na ul. Białobrzeskiej kierująca busem 67-latka najechała na tył poprzedzającego ją 69-letniego motorowerzysty, niestety w wyniku tego zderzenia kierujący motorowerem trafił do szpitala. Jeden pas drogi krajowej nr 48 z uwagi na wykonywanie czynności zmierzających do ustalenia okoliczności zdarzenia został zablokowany na kilka godzin. Dla upłynnienia ruchu wprowadzono ruch wahadłowy. Pierwsi na miejscu zdarzenia byli funkcjonariusze Posterunku Policji w Stromcu, gdy usłyszeli huk uderzenia wybiegli z posterunku i natychmiast zabezpieczyli miejsce wypadku i udzielili pierwszej pomocy poszkodowanemu.

Kolejne bardzo poważne zdarzenie miało miejsce w Broniszewie na S7 o godz. 20:00. Kierujący renówką 38-latek jadąc prawym pasem drogi najechał na tył poprzedzającego go opla którym kierowała 50-latka. Oba pojazdy podróż zakończyły na przydrożnych barierach. Kierująca oplem trafiła do szpitala, kierujący renault oraz dwoje jego pasażerów ( w wieku 4 i 1,5 roku) nie odnieśli obrażeń. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi, droga przez 2 godziny była nieprzejezdna, jednak policjanci zorganizowali objazdy drogą lokalną przy S7.

Białobrzescy funkcjonariusze zatrzymali także uprawnienia do kierowania kierującym którzy jechali na podwójnym gazie. O godz. 11:30 w Boskiej Woli poruszający się najpierw drogą publiczną kierujący ciągnikiem rolniczym 61-latek wjechał na podwórko mieszkalne i uderzył w stojące tam garaże uszkadzając je. Mężczyzna nie chciał poddać się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzy, jednak wyczuwalna od niego woń alkoholu i bełkotliwa mowa nie zostawiały złudzeń, mężczyznę zatrzymano i pobrano mu krew aby zbadać poziom alkoholu.

Natomiast ok. godz. 19, we wsi Marianki kierujący hyundaiem 60-latek, wjechał w ogrodzenie jednej z posesji, mężczyzna był tak pijany że nie mógł samodzielnie stać, nie był także w stanie „dmuchnąć” w alkomat, również pobrano mu krew do badania zawartości alkoholu. Pojazd zabezpieczono a mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Nietrzeźwi kierujący za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Kto kieruje pojazdem w stanie nietrzeźwości podlega karze pozbawienia wolności do lat 3, natomiast za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym pod wpływem alkoholu grozi im kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna w wysokości nie niższej niż 2500 zł.