Kierujący nagminnie popełniających najpoważniejsze wykroczenia muszą liczyć się ze znacznie wyższą karą. Poważne przekroczenie prędkości, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, czy też złamanie zakazu wyprzedzania – to między innymi za te naruszenia prawa przepisy wprowadzają recydywę. Popełnienie tych wykroczeń dwukrotnie w przeciągu dwóch lat będzie skutkowało podwójną kwotą mandatu.
Przekonał się o tym 24-letni mieszkaniec powiatu grójeckiego który w dniu 17 stycznia 2024 w miejscowości Olszowa (gmina Wyśmierzyce) w terenie zabudowanym poruszał się z prędkością 97 km/h. Kierujący Audi mężczyzna zastał ukarany mandatem karnym w wysokości 2000 zł oraz 11 punktami karnymi.
Mężczyzna w ubiegłym roku popełnił już wykroczenie polegające na przekroczeniu prędkości w terenie zabudowanym.
Oprócz przekroczenia prędkości taryfikator zakłada, że podwójne karanie będzie dotyczyć innych obszarów ruchu, np.:
- nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu – pierwszy raz: 1500 złotych / recydywa: 3000 złotych;
- złamanie zakazu wyprzedzania – pierwszy raz: 1000 złotych / recydywa: 2000 złotych;
- wyprzedzanie na przejściu lub przed nim – pierwszy raz: 1500 złotych / recydywa: 3000 złotych;
- niezachowanie ostrożności i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym z następstwem w postaci poszkodowanego pieszego, rowerzysty itp. – pierwszy raz: 1500 złotych / recydywa: 3000 złotych;
- omijanie pojazdu, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu – pierwszy raz: 1500 złotych / recydywa: 3000 złotych;
- wjeżdżanie na torowisko przy zaporach, które są opuszczane, opuszczone lub nie skończyło się ich podnoszenie – pierwszy raz: 2000 złotych / recydywa: 4000 złotych;
- wjazd na przejazd kolejowy przy czerwonym świetle sygnalizatora lub jeżeli po drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy – pierwszy raz: 2000 złotych / recydywa: 4000 złotych;
- prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie po spożyciu alkoholu lub innego, podobnie działającego środka – pierwszy raz: 2500 złotych / recydywa: 5000 złotych.
Pamiętajmy, że to czy przepisy dotkną nas jako uczestników ruchu drogowego zależy wyłącznie od nas samych. To my decydujemy o naszym zachowaniu na drodze i ewentualna odpowiedzialność spoczywa na nas.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz