„Z rozkazu majora po raz pierwszy nabiliśmy broń, następnie rozsypaliśmy się w tyraliery i zaczęliśmy dawać salwy w stronę bolszewików. Najniespodziewaniej bolszewicy zaczęli odstępować. My w tym czasie przeszliśmy do ataku” – pisał pod koniec sierpnia 1920 r. harcerz, 17-letni gimnazjalista Bronek Mroczkowski z Białobrzegów w liście do rodziców.
Bronek był jednym z ponad stu pięciu tysięcy ochotników, którzy latem 1920 r. zaciągnęli się do Armii Polskiej, aby walczyć z bolszewikami. Ochotnicy po krótkim szkoleniu, czasem tylko trzytygodniowym, w obozach w Jabłonnie i Rembertowie szli na front.
„Uradowaliśmy się – pisał Bronek w pamiętniku. – Wszyscy pięciu jedziemy. Jak to będzie wesoło, gdy każdy z nas będzie miał mundur, gdy pojedziemy do Rembertowa itd. itd. Gadania było moc. Janek Fonfara się ucieszył, że sam nie będzie rekrutem, że my również ochotnikami być umiemy”. Młodzi ochotnicy z Białobrzegów na szkolenie do Rembertowa wyruszyli 24 lipca, a na froncie znaleźli się już 14 sierpnia 1920 r. Bronek Mroczkowski trafił do 221. ochotniczego pułku piechoty. Wojenna przygoda białobrzeskiego gimnazjalisty nie trwała długo. Dzień później, 15 sierpnia, w Święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, które wypadało podobnie jak w tym roku w niedzielę, trafił go odłamek.
„(…) kiedy się czołgałem w bruździe, dostałem jakimś odłamkiem czy czymś w plecy. Chwilowo straciłem przytomność, ale zaraz oprzytomniałem. Podnieść się jednak nie mogłem. Dopiero przybiegł sanitariusz, obejrzał mi plecy, ale na szczęście rany żadnej nie było. Zaraz zostałem odniesiony z pola i przywieziony do najbliższej stacji, skąd mnie odstawiono do Warszawy. Tutaj mieliśmy przez cały wieczór troskliwą opiekę nad sobą” – pisał Bronek do rodziców.
Rana okazała się ciężka, Bronka przewieziono do szpitala wojskowego w wielkopolskim Kościanie. Mimo troskliwej opieki, w tym ze strony starszego brata Mariana, studenta medycyny zmarł 6 kwietnia 1922 r. Spoczywa na cmentarzu parafialnym w Białobrzegach, a napis na jego grobie mówi, że zmarł „z ran odniesionych w obronie ojczyzny”.
O jego losach, nie tylko wojennych, opowiada „Pamiętnik Bronka Mroczkowskiego 1 czerwca 1919 – 23 lipca 1920”, który ukazał się staraniem Białobrzeskiego Towarzystwa Kulturalnego (https://btkbialobrzegi.pl/).
Tomasz Plaskota
Na razie nie ma żadnych komentarzy - Twój może być pierwszy!
Mateusz Mijal, Miły Pan, Long&Junior, Hlopaky, Szymon Wydra & Carpe Diem oraz Lady Pank - to wszystko czeka nas już w najbliższy weekend podczas Majowych Dni Białobrzegów 2022.
W czwartkowy wieczór w miejscowości Kadłubek w gminie Stara Błotnica doszło do pożaru samochodu osobowego marki mercedes.
W niedzielę, 15 maja 2022 r. w Białobrzegach odbyły się uroczystości poświęcone pamięci Grzegorza Przemyka i jego matki, Barbary Sadowskiej.
Radni województwa mazowieckiego przyznali pierwsze dofinansowania w ramach programów wsparcia. Pomoc dla sołectw oraz środki na inwestycje w ochronę powietrza i klimatu – w powiecie białobrzeskim dofinansowanych zostanie w sumie 17 projektó...
W poniedziałek podczas odprawy kadry kierowniczej Komendy Powiatowej Policji w Białobrzegach, kierujący białobrzeską jednostką mł. insp. Grzegorz Mikołajczyk serdecznie powitał i złożył gratulacje podinsp. Pawłowi Ozdze, który objął...