Zamknij

Stromiec. Jechał zygzakiem do sklepu. Okazało się, że miał ponad 3 promile

13:36, 08.11.2021 Informacja prasowa
Skomentuj
Szybka reakcja i spostrzegawczość funkcjonariusza z Komendy Powiatowej Policji w Grójcu zakończyła niebezpieczną jazdę pijanego motorowerzysty. Kierujący, który jechał „zygzakiem” miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusz uniemożliwili kierującemu dalszą jazdę. Teraz mężczyzna za swoje bezmyślne zachowanie odpowie przed Sądem.

Policjantem jest się przez całą dobę, to nie praca, a służba. Tym razem udowodnił to sierż. Piotr Spociński, który na co dzień pełni służbę w Komendzie Powiatowej Policji w Grójcu w Wydziale dochodzeniowo- śledczym. W sobotę mając dzień wolny funkcjonariusz podróżując wraz ze swoją żoną- również policjantką, zauważył w miejscowości Dobieszyn na drodze krajowej K48 kierującego motorowerem, który poruszał się bez kasku ochronnego jak również jego sposób jazdy wskazywał, że może znajdować się pod wpływem alkohol. Funkcjonariusz wykorzystując odpowiedni moment, gdy pojazd zatrzymał się na parkingu przed sklepem spożywczym, podbiegł do niego i natychmiast wyjął ze stacyjki kluczyki. Mundurowy w trakcie ujęcia wyczuł od kierowcy silną woń alkoholu. O całym zdarzeniu natychmiast powiadomił oficera dyżurnego białobrzeskiej komendy.

Przybyły na miejsce patrol poddał  kierującego badaniu  na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu po którym okazało się, że 43-latek miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Teraz za swoje zachowanie mężczyzna odpowie przed Sądem, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2.

To kolejny przykład, gdzie czujność i godna naśladowania postawa funkcjonariusza z Komendy Powiatowej Policji w Grójcu niebędącym na służbie przyczyniła się do wyeliminowania z ruchu pijanego kierowcy, który swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem mógł doprowadzić do tragedii na drodze.

Autor: mł. asp. Ewa Kozyra

(Informacja prasowa)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%